12.04.2021
Temat: Kulturalny przedszkolak przy stole.
1. "Chocolate"- Nie wiem, czy Wy wiecie, ale dzisiaj mamy Dzień Czekolady! Zatańczcie do czekoladowej piosenki :)
2. "Bujak"- ćwiczenie dużych grup mięśniowych. Zaproście do zabawy rodzeństwo, albo rodziców. usiądźcie skrzyżnie naprzeciw siebie, chwyćcie się za dłonie, a następnie przeciągajcie raz w jedną, a raz w drugą stronę.
3. "Zygmuś Świnuś i obiad"- rozmowa o akceptacji na podstawie opowiadania
"Zygmuś Świnuś i obiad" M. Mazan
Zygmuś Świnuś był świetnym kolegą, a jednak nikt nie chciał koło niego siadać. Dlaczego?
– Zgadnij, co dziś jadłem na śniadanie – powiedział Zygmuś do Miśka Miodka, który zawsze
lubił posłuchać o tym, co ktoś jadł na śniadanie, obiad, a nawet kolację.
– Płatki owsiane z dżemem i kakao – odparł Misiek.
– Skąd wiesz? – zdziwił się Zygmuś.
– Bo ciągle masz je na buzi – wyjaśnił Misiek, kręcąc głową.
Przy obiedzie było jeszcze gorzej.
– Krysiu, dlaczego nie siadasz koło Zygmusia? – spytała pani.
– Bardzo przepraszam, ale dzisiaj nie mogę – odparła Krysia. – Mam białą bluzkę, a dziś
na obiad jest barszcz. Jeśli usiądę koło Zygmusia, za chwilę będę miała białą bluzkę w czerwone kropki, a to mi zupełnie nie pasuje do mojej stylizacji.
– Zygmusiu, czy nie mógłbyś zachowywać się bardziej kulturalnie? – spytała pani.
– A ja się nie zachowuję? – zdziwił się Zygmuś, otwierając buzię pełną jedzenia.
Był tylko jeden przypadek, gdy ktoś usiadł koło Zygmusia z własnej woli. Tuż po świętach
Andżelika Baran przyszła do szkoły z bardzo nieszczęśliwą miną. Kiedy zdjęła płaszczyk, wszyscy zrozumieli, dlaczego.
Andżelika miała na sobie pomarańczowy sweterek z zieloną owcą na samym środku.
– To prezent od babci – wyjaśniła ponuro.
– Z bardzo dobrej owczej wełny. Babcia powiedziała, że będę go nosić jeszcze przez wiele lat.
– Fajna ta owca – zauważył Zygmuś, który akurat pił sok z czarnej porzeczki.
– Tylko trochę zielona. Pewnie niedojrzała.
I tak się zaczął śmiać, że zakrztusił się sokiem i zaczął kasłać. Sporo soku znalazło się na sweterku Andżeliki.
– Zygmusiu! – zawołała pani. – Przeproś koleżankę! To było bardzo niekulturalne!
– Nie szkodzi – powiedziała Andżelika, która nagle jakby się rozpogodziła.
– Zupełnie nie szkodzi, proszę pani. A co będzie na obiad?
A gdy się okazało, że na obiad mają być buraczki i budyń czekoladowy, Andżelika zawołała:
– Zygmuś! Rezerwuję sobie miejsce obok ciebie!
Od tego dnia już nigdy nie przyszła do przedszkola w sweterku z zieloną owcą.
– Zygmusiu, musisz się nauczyć jeść kulturalnie – powiedziała pani. – W przeciwnym razie
nikt nie będzie obok ciebie siadać.
– Zygmuś na pewno się nauczy – odezwała się Sylwia Sowa. – Ale mój naukowy rozum podpowiada mi, że dobrze by było do tego czasu podawać na obiad jakieś bezbarwne potrawy.
Bo inaczej wszyscy będziemy wyglądać jak zielona owca Andżeliki…
********
Powiedzcie, co takiego robił Zygmuś przy stole, że nikt nie chciał obok niego siedzieć? Skąd Misiek wiedział, co prosiaczek jadł na śniadanie? O co pani prosiła Zygmusia?
Pamiętasz, co się wydarzyło, gdy Zygmuś pił sok i jednocześnie śmiał się? Co to znaczy: być kulturalnym? Czy trudno jest być kulturalnym przy stole?
Pamiętajcie, że posiłek to czas, który często spędzamy z ludźmi, których lubimy. Ważne, aby zachowywać się tak, żeby nikomu nie przeszkadzać. Możemy cicho rozmawiać, ale nie wtedy, gdy mamy pełną buzię, ponieważ możemy się zakrztusić.
4. "Każda inna, ale kulturalna"- zabawa porównawcza, ćwiczenie umiejętności sprzątania po posiłku. Kulturalny człowiek pomaga sprzątnąć po posiłku. Popatrzcie na swoje dłonie- czy są takie same? Porównajcie je z dłońmi domowników. Czyja jest największa, czyja najmniejsza? Co potrafią zrobić Wasze dłonie po posiłku? Zadanie polega na tym, abyście posprzątali po dowolnym posiłku- wyrzucili resztki, włożyli naczynia do zlewu. Jeśli rodzice pozwolą, możecie je umyć, lub włożyć do zmywarki.
5. "Zapamiętaj, to ważne!"- poznanie zasad kulturalnego zachowania się przy stole, nauka ze słuchu. Wiecie już, jak trzeba zachowywać się przy stole. Kilka razy powtórzcie za rodzicem zasady, postarajcie się je zapamiętać.
- Najpierw jedzenie do buzi wkładam, potem ją zamykam i ładnie zjadam.
- Gdy do buzi jedzenie wkładam, nachylam się nad talerzem, z którego zjadam.
- O tym każdy przedszkolak pamiętać musi- jem i piję w ciszy, by się nie zakrztusić!
6. "Gotowi do obiadu"- w przedszkolu na obiad zawsze mamy zupę i drugie danie, ale w domu często z czegoś rezygnujemy. Jeśli macie ochotę, spróbujcie nakryć do stołu według poniższej instrukcji.
Kochani, pamiętajcie, że przed posiłkami trzeba zawsze umyć ręce! Ściskam Was gorąco i życzę miłego dnia!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz