1. "Gimnastyka dla Misia" (a właściwie dla Rybek). Proszę wejść w poniższy link, zakręcić ruletką, a następnie wykonać polecane zadania. Proponuję włączyć do ćwiczeń ulubioną muzykę!
2. "Kokardy narodowe- świąteczne znaczki"- nabywanie wiedzy ogólnej
Drodzy rodzice- jeśli macie możliwość, chęci i czas, możecie drukować omawiane obrazki, które zamieszczam na blogu. Lepiej dla dzieci, żeby nie siedziały przed komputerem, gdy nie jest to konieczne.
Drogie dzieci, widzicie przed sobą różne rodzaje kokard narodowych, nazywamy je również kotylionami. Podzielcie ten wyraz na sylaby, wyklaszczcie ko-ty-lion.
Kokarda narodowa to znak naszego kraju. Podczas ważnych uroczystości i świąt ludzie przypinają sobie takie kokardy do ubrań, żeby podkreślić, że są Polakami i patriotami, tzn. że kochają swój kraj. Spróbujcie powiedzieć, jak wyglądają kotyliony?, Jakie mają kolory? Czy z czymś Wam się kojarzą? Pamiętacie flagę Polski? Kotyliony przypina się po lewej stronie, blisko serca. Połóżcie dłoń w tym miejscu. Czujecie, jak bije Wasze serduszko?
3. "Paluszki"- zabawa paluszkowa. Usiądźcie wygodnie na dywanie. Dziś już ćwiczyliście całe ciało, a teraz poćwiczymy wasze palce
4. "Nasza kokarda narodowa"- praca plastyczna. Potrzebna Wam będzie kartka z bloku technicznego, biała i czerwona krepa, oraz klej. Na poniższym filmie macie instrukcję, jak zrobić kotylion.
5. "Mieszkańcy bloku"- przeliczanie w dostępnym zakresie. Drukujemy blok, np. Z TEGO LINKU , w okienka wstawiamy (lub rysujemy) obrazki przedstawiające dzieci lub zwierzęta (można członków rodziny).
Dzieci, powiedzcie, ile osób mieszka w bloku? Na którym piętrze mieszka...? Na które piętro muszę wejść, żeby spotkać...? Kto mieszka pod...? Kto nad...?
6. "Maszynista zuch"- zabawa ruchowa. Tę zabawę już znacie. Zamieńcie się w maszynistę, zaproście wszystkich domowników do pociągu i jedźcie zwiedzać Polskę. Pomyślcie, gdzie byście chcieli pojechać?
Kochani, życzę Wam wesołego i słonecznego weekendu! Mam nadzieję, że w poniedziałek się zobaczymy! Myjcie ręce!
czwartek, 29 października 2020
29.X.2020r.
Temat dnia: Małe i duże muzyczne podróże.
1. Przyjemnie, czy nie?"- zabawa relaksacyjna. Proszę rodziców o włączenie muzyki relaksacyjnej, może być poniższy utwór, ale nie musi. Połóżcie się wygodnie (dorośli też mogą ;), posłuchajcie muzyki...
Czy to była przyjemna muzyka, czy nie? Dlaczego myślisz, że była przyjemna/nieprzyjemna? Czy podczas słuchania zamknęliście oczy? Co sobie wyobrażaliście? Pokażcie na obrazku, jak się czuliście podczas słuchania? Czy umiesz nazwać to uczucie?
Muzyka może być dla nas przyjemna, lub nie, może nas uspokajać, denerwować i wywoływać różne emocje, Żeby wiedzieć, czy muzyka nam odpowiada, potrzebujemy jednego ze zmysłów. Jak myślicie, czego potrzebujemy (rodzice, możecie podpowiedzieć, dotykając uszu). Potrzebujemy słuchu.
2. "Jak Frycek zamienił deszcz w muzykę"- przybliżenie sylwetki polskiego kompozytora na podstawie opowiadania A.Galicy.
Bardzo dawno temu żył chłopiec, który miał na imię Frycek. Tak, jak inni chłopcy, Frycek lubił skakać, biegać po łące, albo bawić się chowanego ze swoją siostrą Ludwisią. Ale najbardziej lubił, gdy jego mama zasiadała do fortepianu.
- Co dziś zagrasz?- spytał Frycek.
- Może jakąś skoczną melodię- uśmiechnęła się mama.
- Skoczną?- dopytywała Ludwisia- To muzyka potrafi skakać?
- Muzyka wszystko potrafi!- zawołał podekscytowany Frycek- umie skakać i śmiać się , złościć, albo śpiewać, jak kanarek.
- Czy to prawda, mamo?- nie dowierzała Ludwisia.
Mama skinęłą głową i zagrała tak skocznie, że dźwięki podskakiwały, jak piłeczki: hop hop hop!
Po mamie grała Ludwisia, która zaśpiewała taką piosenkę:
Zagram ci na fortepianie do-re-mi, do-re-mi.
Fortepianu głośne granie, słuchaj, jak to pięknie brzmi!
- Brawo!- ucieszyła się mama.
- Teraz ja, teraz ja!- zawołał Frycek.
- A co nam zagrasz?
- Może deszcz? Kap-kap-kap, dzyń-dzyń- zastanawiał się Frycek- Albo lepiej kukułkę: kuku-kuku!, Albo dylu- dylu na badylu, tak, jak konik polny!
- Frycek zawsze ma nietypowe pomysły- zaśmiała się mama- ciekawa jestem, kim będzie w przyszłości.
A Frycek zagrał tak:
Wiatr w liściach cicho gra: szu-szu-szu, la-la-la.
Gdzieś daleko burza grzmi: bum-bum-bum, mi-mi-mi.
Zabi śmiech re-re-rech, a za oknem ptaków śpiew.
Wszystko śpiewa, wszystko gra do-re-mi-fa-sol-la
Jak ty to wszystko wymyślasz?- dziwiła się Ludwisia.
- Niczego nie wymyślam, wystarczy uważnie słuchać- powiedział Frycek- muzyka jest wszędzie! Drzewa szumią, deszcz dzwoni, uderzając o szyby, wiatr gwiżdże w kominie, pszczoły bzyczą, kukułka kuka, a słowik? Ten to dopiero zna się na muzyce!
- I potrafisz to wszystko zagrać na fortepianie?- dopytywała mama.
- Jeszcze nie, bo dopiero się uczę, ale jak dorosnę, to będę grał taką muzykę, w której słychać i burzę i pszczoły i śpiewanie słowika i twoje granie, mamusiu!
I tak się stało
Na całym świecie różni ludzie i dorośli znają piękną muzykę Fryderyka Chopina, którego kiedyś mama nazywała Fryckiem.
********
Kochane dzieci, Fryderyk Chopin to nasz najsławniejszy kompozytor, czyli twórca muzyki. Pamiętacie, jakich dźwięków lubił słuchać mały Frycek, czy potrafisz wymienić kilka z nich (odgłosów natury, otoczenia)? Jak myślicie, co czuł, gdy grała jego mama? Jak reagujecie na muzykę? Na jakim instrumencie grał dorosły Fryderyk?
A teraz zamienimy się w muzyka. Rodzice, wydrukujcie dzieciom klawiaturę, można z tego linku: klawiatura fortepianu
Następnie włączcie dowolny utwór Chopina. Dzieci, macie przed sobą klawiaturę, możecie poczuć się, jak mały Frycek!
A może ktoś z Was gra na fortepianie, lub pianinie? Jeśli nie- TUTAJ możecie posłuchać, jakie dźwięki wydaje pianino.
3. "Taniec chustek"- teraz troszeczkę się poruszamy. Potrzebne będą nam dwie chusteczki/apaszki/wstążki/paski krepy. Spróbujcie zatańczyć do muzyki Chopina.
4. "Malowanie deszczu"- Moi drodzy. Dziś już odpoczywaliście przy muzyce, tańczyliście, graliście na fortepianie. A teraz przygotujcie dużą kartkę A3, rozwodnioną niebieską farbę plakatową lub akrylową, włączcie poniższą muzykę i spróbujcie namalować palcami to, co słyszycie...
I to koniec na dziś... Kochane Rybeńki, życzę Wam wesołego dnia i miłej zabawy! Dbajcie o siebie i myjcie ręce! 💚
środa, 28 października 2020
28.X.2020
Temat dnia: Opowiem wam o moim domu
1. "Taniec na dzień dobry"- zaproście do tańca mamę, tatę, rodzeństwo i do dzieła!
Kochane dzieci, spójrzcie przez okno. Czy widzicie jakieś domy? Jako one wyglądają? Czy są takie same? Który jest największy, najmniejszy, najniższy, najwyższy, najbardziej kolorowy? Czy któryś jest podobny do Twojego domu?
Drodzy rodzice, jeśli macie możliwość, wydrukujcie poniższe obrazki,
Na ilustracjach przedstawiono domy z różnych materiałów. Niektóre widzicie na co dzień w swoim otoczeniu, w innych mieszkają ludzie z różnych stron świata. Domy takie, jak jurta, mayatta, domy na drzewie wykonane są z materiałów, które łatwo znaleźć, Są to domy tymczasowe, ponieważ ich mieszkańcy prowadzą koczowniczy tryb życia, czyli często się przeprowadzają. Zabierają wtedy swój dom ze sobą (jurta), lub po prostu zostawiają i w nowym miejscu szybciutko budują nowy. Przyjrzyjcie się domom, jak myślicie, z czego są zbudowane? Który Ci się najbardziej podoba. Dlaczego?
Manyatta, zbudowana z tyczek i gałązek
Dom z ziemi, drewna, trawy słomy i zwierzęcych odchodów, ozdobiony kolorowym błotem
igloo ze śniegu i lodu
dom z drewna
dom z cegieł
jurta z materiału
wieżowiec
blok mieszkalny
dom na drzewie
3. Czyj to domek?- zabawa ruchowa, kształtowanie logicznego myślenia
Prezentujemy dzieciom obrazki- domki różnych zwierząt. Jak wyglądają? Z czego są zrobione? Jak myślicie, kto może w nich mieszkać?
Jeśli mamy maskotki pasujące do domków- można z nich skorzystać. Jeśli nie, drukujemy obrazki ze zwierzętami.
Na podłodze, w różnych miejscach, kładziemy obrazki domków. Dziecko wybiera sobie jedno zwierzątko (pluszaka, lub obrazek). Rodzic włącza ulubioną piosenkę, co jakiś czas robiąc przerwę. Podczas, gdy muzyka gra- dziecko chodzi/tańczy ze zwierzątkiem, gdy muzyka milknie- szybko szuka dla niego domku. Zabawa kończy się, kiedy wszystkie zwierzęta będą w swoich mieszkaniach.
4. "Ślimak"- zabawa logopedyczno-plastyczna
Ślimak ma wspaniale! Zawsze jest w swoim domu, bo nosi go na grzbiecie! Popatrzcie na ślimaka na filmiku, spróbujcie porobić takie śmieszne miny, jak on. Następnie poproście rodziców, żeby zrobili wam ślimaka z plasteliny, drucika, lub pogiętej gazety i przez słomkę dmuchajcie piłeczkę po muszelce.
Następnie możecie skorzystać z plasteliny, i zrobić ślimaki cudaki! Rodzice, albo na pewno wam pomogą (pokazujemy dzieciom, jak zrobić ślimaka, ale nie robimy za nie :D)!
Kochane Rybki, zabawcie się teraz w architektów i zbudujcie dom, jak koczownicy, czyli skorzystajcie z tego, co macie pod ręką- krzeseł stołu, koców, miotły- co tylko przyjdzie wam do głowy!
6. "Najdziwniejsze domy świata"- jeśli macie ochotę- obejrzyjcie film, Ciekawe, który dom Wam się najbardziej spodoba...
Życzę Wam miłego dnia. Pamiętajcie, żeby często myć ręce!
wtorek, 27 października 2020
27.X.2020
Temat dnia: Tego w mieście nie spotkasz
1. "Na ziemi zostaje..."- zabawa ruchowa na dobry początek dnia!
2. "Na wsi i w mieście"- rozwijanie mowy i spostrzegawczości
Drogie dzieci, poniżej widzicie ilustracje, przedstawiające miasto i wieś. Opowiedzcie, co widzicie na obrazkach? Jakie zwierzęta? Jakie dźwięki wydają? Co znajduje się na obu obrazkach? Czy kota/psa/krowę/traktor,stodołę itd można spotkać tylko w mieści/na wsi?
Dopasujcie małe obrazki do ilustracji, co pasuje do wsi, a co do miasta (tu proszę, w miarę możliwości, o wydrukowanie obrazków do dopasowywania, podwójnie te, które można spotkać w obu miejscach, chyba, że macie Państwo w domu tematyczne memo, lub zabawki- figurki- jak najbardziej się nadają)?
3. Strach na wróble"- omówienie treści wiersza i wyjaśnienie, kto to jest ten Strach
"Strach"
autor: Monika Szybińska
Na polu stoi strach.
Strach, jak strach,
a na nim łach.
Ot, kapelusz byle jaki,
aż się z niego śmieją ptaki.
Guzików nie ma w surducie,
skacze na jednej nodze, w jednym bucie.
W rękawach ma tyle dziur,
że się w nich mieści ptasi chór.
Kto odpowie mi?
Na co komu strach taki,
skoro nie boją się go ptaki?
Dzieci, powiedzcie, o kim opowiada wiersz?Ile nóg ma strach? Co nosi na głowie? Jakie ma ubranie? Gdzie możemy go spotkać?
Strachy stoją na polach, w ogródkach na wsi, żeby straszyć ptaki, które chcą zjeść zasiane ziarna, lub owoce. Czy widzieliście stracha na wróble w mieście? A jak myślicie, kogo mógłby w mieście straszyć taki Straszny Strach?
Teraz mamy jesień, część ptaków odleciała do ciepłych krajów, strachy mają mniej pracy i mogą sobie odpocząć.
4. "Wróbelki na polu"- zabawa ruchowa.
Mamo, Tato, za chwilę przemienisz się w stracha na wróble. Jeśli masz zabawny kapelusz- możesz go założyć. Potrzebny będzie też dzwoneczek, lub bębenek (może być z pokrywki od garnka). Strach staje bez ruchu na dywanie, lub wyznaczonym taśmą malarską polu. Dziecko- wróbelek- skacze sobie wesoło (jeśli ktoś ma rodzeństwo- wróbelków może być więcej). Gdy Strach zaczyna grać, wróbelki wołają "ćwir ćwir ćwir" i uciekają z pola/dywanu. Zabawę powtarzamy kilka razy. Na koniec Strach może zejść ze swojego miejsca, dogonić i wyściskać małego wróbelka!
5. Wróbelki szukają robaków"- zabawa sensoryczne. Potrzebny będzie nam makaron spaghetti, (jak macie i chcecie ugotować inne rodzaje- proszę bardzo!) olej i barwnik spożywczy (barwników może być więcej, będzie bardziej kolorowo!). Makaron gotujemy z dodatkiem oleju, ugotowany wkładamy na kilka minut do pojemnika z ciepłą, zabarwioną wodą. Z kolorowymi robakami- makaroniakami nasze małe wróbelki mogą robić, co im przyjdzie do głowy, układać, rwać na mniejsze kawałki i oczywiście zajadać!
6. "Niedźwiadek"- relaksacja
Po dniu pełnym zabawy i wrażeń, zapraszam Was na odpoczynek z Niedźwiadkiem.
Miłego dnia, Kochane Rybki! Pamiętajcie o myciu rąk!
poniedziałek, 26 października 2020
26.X.2020
Temat dnia: Spacer po okolicy
1. "Mój sen"- zachęcenie dzieci, aby opowiedziały, co im się śniło
2. "Jedziemy rowerkami"- zabawa ruchowa na dobry początek dnia
3. "Kto to jest patriota?"- zabawa edukacyjna
Prezentujemy dziecku flagę Polski. Rozmawiamy z dzieckiem na temat jej wyglądu i znaczenia. Rodzic tłumaczy, że flaga jest symbolem naszego kraju. Pytamy: Jak się nazywa nasz kraj? Jakie kolory ma nasza flaga?Wyklaskujemy słowa flaga i Polska, dzieląc je na sylaby.
Następnie Rodzic tłumaczy, kto to jest patriota. To trudne słowo, ale oznacza kogoś ważnego. To taki człowiek, który kocha Polskę i szanuje ludzi, którzy w niej mieszkają, nawet, jeśli wygląda, mówi i lubi inne rzeczy, niż my. To ktoś, kto pomaga innym, dba o przyrodę, nie śmieci na ulicy ani w lesie.
4. "Zrób tak, jak ja"- zabawa naśladowcza
Rodzic staje obok dziecka, zwrócony w tym samym kierunku, włącza dowolną wesołą muzykę i prosi dziecko o naśladowanie jego ruchów. Zabawę powtarzamy dwa razy
- idziemy do przodu (4 kroki)
-idziemy do tyłu (4 kroki, próbujemy iść tyłem, nie odwracając się)
- idziemy do przodu (4 kroki)
- idziemy do tyłu (4 kroki)
- obracamy się w miejscu (2 w jedną stronę)
- obracamy się w miejscu (2 razy w drugą stronę)
- klaszczemy (4 razy)
- uderzamy dłońmi w uda (4 razy)
5. "Dobre uczynki dla naszej okolicy"
"Nasze podwórko"
Ludwik Jerzy Kern
Nasze podwórko to miejsce,
Które najlepiej znamy
Wszyscy,
Bez żadnych wyjątków,
Takie podwórko mamy!
Nasze podwórko to teren
Najbardziej nam bliski na ziemi,
W zimie śnieg na podwórku leży,
A w lecie się trawa zieleni
Gdy słońce świeci na niebie,
Wesołe jest nasze podwórko
Smutnieje zaś, gdy się zjawi
Pan deszcz
Z ponurą córką chmurką (...)
Rodzic tłumaczy, że Polska to też nasze podwórko. Zachęca dziecko, żeby opowiedziało, co znajduję się koło domu, co spotyka po drodze do przedszkola (drogi, chodniki, sklepy, przejścia dla pieszych, drzewa, psy, kosze na śmieci i co tylko przyjdzie dziecku do głowy). Rodzic rysuje prostą mapkę okolicy, zaznaczając, co dziecko w danym miejscu widziało. następnie wspólnie zastanawiacie się, jaki dobry uczynek można zrobić w tych miejscach (wyrzucić śmieć do kosza, nie zrywać liści ani kwiatów, mówić "Dzień dobry" znajomym, posprzątać po psie, uśmiechnąć się do kogoś itp.)
Do woreczka strunowego wlewamy wodę (niedużo, aby po położeniu torebki płasko woda się nie wylała), kilka kropel oliwki dla dzieci, czerwony barwnik (patriotycznie, ale inny też może być. Jak nie ma, to też nie szkodzi). Dziecko delikatnie potrząsa torebką, łącząc olej z wodą, kładzie torebkę płasko na stoliku, przesuwa po niej palcami, bawiąc się kolorowymi kropelkami. Rysujemy flamastrem na torebce miejsce, w które dziecko przesuwa kropelki
7. "Kotek na płotku"- zabawa równoważna
Rodzic układa na dywanie sznurek, lub nakleja żółtą taśmę malarską w 2 trasy- linia prosta i zygzak. Dziecko chodzi boso po "płotku", najpierw stopa za stopą, potem bokiem. Rodzic, oczywiście, może się dołączyć :)
Kochane Rybeńki, życzymy Wam miłego dnia! Pani Asia Z Panią Basią i Panią Beatką